21 stycznia 2016

Padł mi twardy dysk

Padł mi twardy dysk


Autor: Mirek Wierzba


Padł mi dysk HDD, a właściwie partycja z systemem operacyjnym na tym dysku. Było lekkie przepięcie w sieci i „dzięki temu” rozsypał się system plików NTFS.


Dysk w ogóle nie chciał wystartować. Niebieski ekran itd. I był to problem, bo nie mogłem się dostać do partycji, gdzie miałem bardzo dużo danych i którą traktowałem jako archiwum.

Kupiłem drugi dysk, podzieliłem na partycje i wgrałem system operacyjny. Podłączyłem oba dyski i włączyłem kompa. Jednak znów to samo. Niebieski ekran itd. Mimo ustawienia w BIOS-ie kolejności startu urządzeń (CD, HDD dobry, HDD uszkodzony) komputer nadal traktował partycję uszkodzoną jako aktywną i ponownie niebieski ekran (zmora komputerowiczów).

Co zrobiłem:

1. Odłączyłem uszkodzony dysk,

2. Ściągnąłem program Adriane-KNOPPIX (wersja Linux’a), jako obraz dysku (.iso). Można go ściągnąć, wpisując w Google czy innej wyszukiwarce nazwę tego programu.

3. Wypaliłem płytkę CD z tym obrazem,

4. Podłączyłem oba dyski (dobry i uszkodzony) i uruchomiłem komputer z włożoną płytką. Na wszelki wypadek odłączyłem wcześniej wszystkie urządzenia zewnętrzne typu drukarka, kamerka, pendrive czy kabel od karty sieciowej, aby nie było problemu z ewentualnym szukaniem sterowników pod Linux’a. Oczywiście w BIOS-ie ustawienie startu z CDROM jako „First boot device”,

5. Pokazuje się ekran i po chwili na dole jest napis „boot:_”. Nacisnąć Enter.

6. Po pewnym czasie pokazuje się lista możliwości. Strzałkami gora-dół wybrałem File Manager i nacisnąłem Enter.

7. Pokazuje się lista widocznych urządzeń i, jak to w LINUX-ie, trzeba je „zamontować”. Mnie interesowały te oznakowane jako sda, sdb z liczbami przy tych oznakowaniach. Te liczby to partycje na tych urządzeniach. Sda i sdb to podłączone dyski. Przy wybranych opcjach naciskam Enter i po chwili ponownie Enter. Powrót do listy urządzeń to klawisz Esc (Escape). Przy zamontowanym urządzeniu MUSI być napis: Mounted (zamontowany). Jeżeli nie, to powtarzamy operację montowania urządzenia.

8. Po zamontowaniu urządzeń wracam klawiszem Esc do listy możliwości i wybieram Graphical Programs i opcję Full X Session. Jest to interfejs graficzny Linux’a. Pokazuje się logo Linux (Pingwinek). Trzeba czekać. Po chwili jest nowa plansza, a na górze po lewej ikona katalogu KNOPPIX (jako skrót).

9. Klikam na nią i otwiera się okienko bardzo podobne w obsłudze do okien Windows. Wybieram potrzebne partycje i metodą kopiuj-wklej przenoszę pliki z uszkodzonego dysku na nowy dysk. Na wszelki wypadek nie używam opcji wytnij-wklej, bo jeśli coś pójdzie nie tak, to wszystko stracę.

10. Po wszystkim zamykam okienko Knoppix’a i wyłączam komputer przyciskiem NA DOLE PO LEWEJ. Nie wolno wyjmować płytki przed zakończeniem wszystkich operacji. Po wyłączeniu, kieszeń CDROM wysunie się sama.

11. Odłączam uszkodzony dysk i sprawdzam, czy wszystko się wgrało.

12. Jeżeli jest OK, ponownie podłączam uszkodzony dysk i uruchamiam komputer z włożoną płytką.

13. Przechodzę do Graphical Programs i usuwam z uszkodzonej partycji niepotrzebne pliki. Również z tej (jeśli konieczne) z moim archiwum. Katalog Windows nie chce się dać usunąć. Na wszelki wypadek zmieniam jego nazwę (opcją Rename).

14. Zamykam wszystko i wyłączam kompa. Włączam ponownie już bez płytki i formatuję skopiowane już partycje. Katalog Windows z uszkodzonej partycji dał się usunąć. Mam dodatkowe kilkadziesiąt GB miejsca na dyskach.

Kilka uwag.

Metoda tutaj opisana jest najłatwiejszą metodą na próbę odzyskania danych z uszkodzonych dysków. Chodzi po prostu o to, aby skorzystać z oprogramowania, KTÓRE NIE INSTALUJE SIĘ NA DYSKU TWARDYM i już na płytce jest pełnym systemem operacyjnym. Jest to jakby system operacyjny z zewnątrz. Pozwala to na działania na plikach, do których nie ma dostępu zainstalowany w komputerze system operacyjny, ponieważ nie jest uruchomiony.

Powodzenia w doświadczeniach.

I pamiętaj: nic nie zwalnia Cię od myślenia.


mirek314

http://www.mirekwierzba.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

1 komentarz:

  1. Niestety coraz częściej zdarzają się takie sytuacje. Nie dotyczy to tylko dysków komputerowych ale również dyski do rejestratorów ulegają awariom. Warto więc pamiętać, aby dopasować je odpowiednio do wykonywanych zadań. Ilość miejsca oraz sposób zapisu danych jest bardzo istotny.

    OdpowiedzUsuń